stochastycznie.blogspot.com
this is the story of our life.: lutego 2012
http://stochastycznie.blogspot.com/2012_02_01_archive.html
Niedziela, 26 lutego 2012. 5 OSTATNIO ZWIERZAŁ SIĘ NAM, ŻE JESTEŚ SUPER I BARDZO CIĘ LUBI. Już nie mogę… - stwierdził Niall wkładając do gęby ostatniego pączka z toffi. Nie dziwię się… - powiedział Zayn wlepiając oczy w swoje lustrzane odbicie. Tak… wspominałam, że Malik co dwie minuty sprawdza swój wygląd w lusterku? No to wspominam, że Malik co dwie minuty sprawdza swój wygląd w lusterku. Czego chcesz, Zaynoldzie? A niczego, tak sobie pomyślałem, że mogłabyś mi oddać lusterko! 8211; krzyknął zrozpaczony.
love-is-everywheree.blogspot.com
.: Informacja .
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012/04/informacja.html
Piątek, 27 kwietnia 2012. Niestety , muszę to napisać : zawieszam bloga . Nie wiem na jaki czas. Robi się coraz cieplej i na dodatek coraz bliżej końca roku szkolnego, tak więc mam coraz mniej czasu . ( niemniej jednak CIAGLE myślę nad rozdziałami, i obiecuję , że wrócę SZYBKO i to nie z JEDNYM rozdziałem , tylko co najmniej z TRZEMA :D mam nadzieję, że mi wybaczycie :D. Na koniec , chciałam polecić bloga. Http:/ www.love-story-in-paris.blogspot.com/. Dopiero prolog, ale zapowiada się obiecująco ♥. To ch...
love-is-everywheree.blogspot.com
.: maja 2012
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012_05_01_archive.html
Piątek, 4 maja 2012. Stałem , wpatrując się z udręką w zamknięte drzwi , z powoli gasnącą nadzieją , że Melike zaraz ponownie je otworzy od zewnątrz i z uśmiechem oznajmi , że to wszytsko było jedynie żartem , koszmarnym snem , wytworem mojej wybujałej wyobraźni lub jeszcze czymś innym . Jednak drzwi wziąć pozostawały zamknięte. Nie miałem pojęcia , ile czasu tak stałem w bezruchu . Wiedziałem tylko , że nie mam siły się ruszyć. Zresztą , po co? Każdy ruch wydawał się bezsensowny , gdy JEJ tu nie było.
love-is-everywheree.blogspot.com
.: lutego 2012
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012_02_01_archive.html
Środa, 22 lutego 2012. Cisza Przytłaczająca cisza otaczająca nas była nie do wytrzymania , ale nikt nie śmiał jej przerwać . Świadomość poczucia winy zdawała się rosnąć z minuty na minutę. Przerywały ją tylko powtarzające się regularnie westchnienia Harry'ego i częste pociąganie nosem przez Marie . Dziewczyna rozklejała się coraz bardziej. Harry chciał ją pocieszyć , ale przygniatające spojrzenie Martellie odwlekło go od tego. Zapytał zimno Liam, patrząc na Stylesa i Marie . Reszta była zbyt wzburzon...
love-is-everywheree.blogspot.com
.: marca 2012
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012_03_01_archive.html
Wtorek, 20 marca 2012. Otóż, nie powiedziałem jej nadal o wydarzeniach z tamtego wieczoru . Mówiąc, ze nie pamiętam , skłamałem . Pamiętałem doskonale , jednak bałem się to ujawnić. Bałem się , jak zareaguje na tą wiadomosć. czy pomyśli , że mogłem wykorzystać to, że była pod wpływem alkoholu? Albo, co gorsze, odwzajemniała to tylko dlatego, że nie umiała myśleć racjonalnie? Traktowała mnie tak samo jak Niall , Liama i Louisa . Co dzisiaj chcesz robić? Dziewczyna cieżko westchnęła i spuściła wzrok .
love-is-everywheree.blogspot.com
.: kwietnia 2012
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012_04_01_archive.html
Piątek, 27 kwietnia 2012. Niestety , muszę to napisać : zawieszam bloga . Nie wiem na jaki czas. Robi się coraz cieplej i na dodatek coraz bliżej końca roku szkolnego, tak więc mam coraz mniej czasu . ( niemniej jednak CIAGLE myślę nad rozdziałami, i obiecuję , że wrócę SZYBKO i to nie z JEDNYM rozdziałem , tylko co najmniej z TRZEMA :D mam nadzieję, że mi wybaczycie :D. Na koniec , chciałam polecić bloga. Http:/ www.love-story-in-paris.blogspot.com/. Dopiero prolog, ale zapowiada się obiecująco ♥. Wypow...
stochastycznie.blogspot.com
this is the story of our life.: 3. MOŻE JESZCZE COŚ ZARADZI.
http://stochastycznie.blogspot.com/2012/02/3-moze-jeszcze-cos-zaradzi.html
Wtorek, 14 lutego 2012. 3 MOŻE JESZCZE COŚ ZARADZI. 8211; krzyknął Lou. Wiesz, jaki jest najkrótszy kawał o pedałach? 8211; spojrzałam na niego pytająco. – Ten tego! 8211; krzyknął i zaczął się śmiać jak jakiś ułomny pies czy coś…. Siedzieliśmy w domu One Direction robiąc dosłownie wszystko i gdy Louis dostał padaczki związanej z tym oto prześmiesznym (czujecie ironię? Żartem, każdy przestał robić stochastyczną w swoim przypadku rzecz i gapił się na niego, jak na palanta (chociaż… on nim jest). W tej chw...
love-is-everywheree.blogspot.com
.: stycznia 2012
http://love-is-everywheree.blogspot.com/2012_01_01_archive.html
Sobota, 28 stycznia 2012. Patrzyłem na nieszczęście przyjaciela i nic nie mogłem zrobić. Byłem takie bezdradny. Na nic nie zdały się pocieszenia, zachęty , a w koncu i groźby. Harry był załamany. Od przedwczorajszego wieczora nie dawał praktycznie żadnego znaku życia. Ledwo wyciągnęliśmy z niego, co się stało, gdy zniknęli. Potem już się nie odzywał. Raz po raz próbował się do niej dodzwonić. Bezskutecznie. Nie chciał nic jeść. Jedynie leżał na łóżku, tępo patrząc się w sufit. Jak on się czuje? Nie Tak d...