augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: kiedy nie ma dzieci w domu...
http://augustm.blogspot.com/2010/02/kiedy-nie-ma-dzieci-w-domu.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Kiedy nie ma dzieci w domu. To jesteśmy nie-e-grzeczni :D. Julka u Babci Ewy na spóźnionych feriach. W sobotnie popołudnie, po całym dniu czekania i pytań w stylu: no kiedy? Wreszcie wsiadła do autobusu, zajęła pierwsze miejsce, tuż za kierowcą, ale się przesiadły z Babcią dalej. i była tak zafascynowana, tak rozradowana, tak świadoma tego wyjazdu, mi żeby nie było, łza się zakręciła w oku, ale szybko powstrzymałam się od płaczu i było ok. A nie lepiej szkoła wojskowa?
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: 10/08
http://augustm.blogspot.com/2008_10_01_archive.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Krótki wycinek z wczorajszej imprezy :). Urodził się nowy kociak na wsi! Na razie jest dziki, ponieważ nie wyłaził ze stodoły długo ale my z Julą złapałyśmy go na prażynkę z biedronki! Udałoby się go myślę oswoić ale nam zwiał zostawiając przy tym ślad na mojej ręce. drapnął mnie! Ale i tak jest fajny! Z okazji Urodzin i przedszkola Julianna dostała od Cioci Kamili i Wujka Karola z Breslau. Ciastolinę i zestaw fryzjera! Dzięki raz jeszcze K&K z Breslau!
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: 02/10
http://augustm.blogspot.com/2010_02_01_archive.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Moja najpiękniejsza i najsłodsza Córka! A takie minki uwielbiam najbardziej! Kiedy nie ma dzieci w domu. To jesteśmy nie-e-grzeczni :D. Julka u Babci Ewy na spóźnionych feriach. W sobotnie popołudnie, po całym dniu czekania i pytań w stylu: no kiedy? To takie tam przemyślenia poranne śpiącego jeszcze człowieka ślęczącego nad klawiaturą w pracy. i chce mi się oglądać ładne obrazki i filmy. więc oglądam :D. A ja mam katar i nie czuję się dzisiaj dobrze.
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: 07/09
http://augustm.blogspot.com/2009_07_01_archive.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Odwiedziny Kamili vel Kotyka. Ja wszystko zrobiłam dobrze, nie wiem jak to się stało! Powklejałam zdjęcia i ich nie ma. Ale na szczęście dzięki uprzejmości Kamili vel Kotyk mam nowe lajtowe zdjęcia! Mam nadzieję Kotyczku, że nie masz nic przeciwko. W razie czego ja też się zgadzam, ale nie na wszystkie. ;). Kamila była u nas na weekend. Z Karlem swym. W piątek byliśmy razem na koncercie Moderpfunkers. fajowi są! Oto oni w akcji! A oto my w akcji:.
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: chilout
http://augustm.blogspot.com/2010/03/chilout.html
Przygody Juliett i jej rodziców. I can't eat, I can't sleep anymore. Waiting for love to walk through the door. I wish I didn't miss you anymore. Angie Stones wish i didn't miss you). A ja nie znam angielskiego i nie ma zdjęcia to co mam komentować? Niedziela, marca 07, 2010 12:37:00 PM. Jestem w stanie sobie wyobrazić, jak Danka to śpiewa. Niedziela, marca 07, 2010 7:06:00 PM. Oj Kamilko byś się zdziwiła. :D. Nie muszę chyba przypominać, że jestem świetną poliglotką :). Kuba, ucz się ucz!
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: 01/09
http://augustm.blogspot.com/2009_01_01_archive.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Zapomniałam już prawie o blogu, przepraszam. Tyle się ostatnio u nas dzieje, że aż nie wiem od czego zacząć. Od 8 do 16 ;(. To tyle. na więcej nie mam siły. Zdjęcie z tegorocznej impry, tzw. domówki sylwestrowej.
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: Dziecko
http://augustm.blogspot.com/2010/02/dziecko.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Moja najpiękniejsza i najsłodsza Córka! A takie minki uwielbiam najbardziej! Widzę, że tęsknimy za córą? Czwartek, lutego 25, 2010 2:34:00 PM. Tak w sumie to do ciebie chyba jest bardziej podobna. Niedziela, lutego 28, 2010 6:21:00 PM. Czwartek, marca 04, 2010 11:33:00 PM. No dalej mi się przyznawać! Niedziela, marca 07, 2010 7:37:00 PM. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Kiedy nie ma dzieci w domu. Dla Kamili mej - hej - tej!
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: dla Kamili mej - hej - tej!!
http://augustm.blogspot.com/2010/02/dla-kamili-mej-hej-tej.html
Przygody Juliett i jej rodziców. Dla Kamili mej - hej - tej! Jesteśmy z Tobą mocno myślami i trzymamy kciuki za Ciebie i Jerzyka. Dla ułatwienia i szybszego upływu czasu będę Ci pisać różne fajne rzeczy :). I wklejać fotki znalezione gdzieś w sieci oraz robione własnoręcznie! Poniżej zdjęcie chłopaków, które sobie włączam jak mam zły dzień :). Sylwester bez jedynki :). Wtorek, lutego 02, 2010 3:54:00 PM. Przypominają mi mojego sąsiada z dołu- Kśyśka i jego najlepszego kumpla-Pitola :).
augustm.blogspot.com
S(z)amotnik codzienny nasz...: być jak Angelina....
http://augustm.blogspot.com/2010/02/byc-jak-angelina.html
Przygody Juliett i jej rodziców. A ja mam katar i nie czuję się dzisiaj dobrze. Angelina pewnie nie miewa kataru. ehh. Angelina nie miewa kataru, a Daria nie robi kupy :). Piątek, lutego 12, 2010 2:10:00 PM. Ja pierdziu.te blogi jeszcze istnieją! A niektórzy nawet nadal coś na nich piszą! Piątek, lutego 12, 2010 8:28:00 PM. Michał powiedział właśnie, że jak jeszcze Daria się tu odezwie to on zje puszkę śledzi! Piątek, lutego 12, 2010 10:59:00 PM. Może zjeść u nas w domu.zapraszam.po raz kolejny! Karolu, ...