podrugiejstroniekrainy.blogspot.com
Po drugiej stronie Krainy Czarów: O Alicji i innych Białych Królikach czyli książka do pisania
http://podrugiejstroniekrainy.blogspot.com/2015/07/o-alicji-i-innych-biaych-krolikach.html
Po drugiej stronie Krainy Czarów. Podróże pewnej miłośniczki Alicji i jej całej czarownej menażerii dookoła książek alicjowo-carrollowych. Piątek, 31 lipca 2015. O Alicji i innych Białych Królikach czyli książka do pisania. Czy zauważyliście ten szał i modę na kolorowanki dla dorosłych? Oto rzeczona książka do pisania:. Alice In Wonderland Activity Book. Dover Publications, Inc., 2011. Istotne jest zaznaczenie, że publikacja ta nosi etykietkę "Green Edition" i została wyprodukowana w sposób przyjazny dla...
innagruzja.blogspot.com
Gruzja okiem nieobiektywnym: Tbiliskie ZOO pod wodą
http://innagruzja.blogspot.com/2015/06/tbiliskie-zoo-pod-woda.html
Niedziela, 14 czerwca 2015. Tbiliskie ZOO pod wodą. Nie wiem, czy ktoś z Czytelników pamięta jeszcze "powódź stulecia" w Polsce w 1997 roku. Ja pamiętam ją dobrze, a jednym z wydarzeń, które utkwiły w mej pamięci jest Opole i hipopotam, który utopił się w falach zalewających teren ZOO. Dlaczego o tym wspominam? No cóż, popatrzcie na te zdjęcia z ulic Tbilisi:. Więcej fotografii znaleźć można na przykład w TYM. A jak wyglądało tbiliskie ZOO przed powodzią? Lub w styczniu 2013, do przeczytania TUTAJ. Właśn...
innagruzja.blogspot.com
Gruzja okiem nieobiektywnym: czerwca 2014
http://innagruzja.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Czwartek, 12 czerwca 2014. Do Gruzji. ale jak? Stare i nowe stemple gruzińskiej kontroli granicznej-. Kiedyś były czerwone, teraz są zielone. Najpopularniejszym sposobem dostania się do Gruzji jest droga lotnicza. Są tutaj trzy lotniska przyjmujące loty międzynarodowe: Tbilisi (do poczytania TUTAJ. Po wjeździe można pozostać na terenie kraju do 360 dni bez konieczności jego opuszczania. Dla bardziej dociekliwych więcej informacji znaleźć można na przykład TUTAJ. Gdyby ktoś miał wątpliwości, czy zasada ta...
innagruzja.blogspot.com
Gruzja okiem nieobiektywnym: Sighnaghi: Toskania, Chiny i Wenecja w jednym
http://innagruzja.blogspot.com/2015/06/sighnaghi-toskania-chiny-i-wenecja-w.html
Środa, 3 czerwca 2015. Sighnaghi: Toskania, Chiny i Wenecja w jednym. Miejscowości od której rozpoczęłam moją przygodę z Kachetią. Sighnaghi latem- na pierwszy rzut oka prawie jak Toskania, prawda? Radosne dźwięki "szła dzieweczka do laseczka" produkowane przez naszych totalnie wstawionych rodaków i niosące się w gruzińską noc. Za to znalezienie fajnego noclegu zajęło nam dosłownie 10 minut, bo cale miasteczko żyje praktycznie tylko z turystów (dlaczego? Jeden z centralnych punkt ó. W Sighnaghi z obowi ą.
innagruzja.blogspot.com
Gruzja okiem nieobiektywnym: lipca 2014
http://innagruzja.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Piątek, 25 lipca 2014. Z dobrej gliny ulepione. Wiele razy zastanawiałam się, co przywieźć sobie z Gruzji na pamiątkę. Tradycyjne wino czy herbata szybko się dematerializują ;-), a wszelkiego rodzaju rogi, kindżały i futrzane czapy to w większości kiczowate podróbki kiepskiej jakości. Inspiracją stały się dla mnie w końcu stragany rozstawione wzdłuż drogi Khashuri-Zestaponi zawierające takie cudeńka:. Dzbanki, miski, garnki, rogi. tylko wybierać! Dzbany w rozmiarze XL. I jeszcze mała ciekawostka: w Wikip...
podrugiejstroniekrainy.blogspot.com
Po drugiej stronie Krainy Czarów: sierpnia 2013
http://podrugiejstroniekrainy.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Po drugiej stronie Krainy Czarów. Podróże pewnej miłośniczki Alicji i jej całej czarownej menażerii dookoła książek alicjowo-carrollowych. Piątek, 30 sierpnia 2013. Kraina Czarów w dwóch odsłonach periodycznych. Widziałam pierwszą odsłonę jakiś czas temu. Jakoś nie napisałam o tym. Minęło kilka lat i. ukazała się druga. Zatem wreszcie czas najwyższy napisać o tym niezwykłym projekcie i pokazać obie odsłony. Projekt "Alicja w Krainie Czarów". W lipcu 2010 roku:. Bluszcz", nr 22 / lipiec 2010. Przyznam, że...
podrugiejstroniekrainy.blogspot.com
Po drugiej stronie Krainy Czarów: czerwca 2013
http://podrugiejstroniekrainy.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Po drugiej stronie Krainy Czarów. Podróże pewnej miłośniczki Alicji i jej całej czarownej menażerii dookoła książek alicjowo-carrollowych. Piątek, 28 czerwca 2013. To okazało się zastanawiająco nietrudne. Dowiedziałam się z "Rity Baum" (vide poprzedni post) o tym mało znanym wydaniu, poszukałam i jakiś czas później książka przybyła do mnie z pewnego antykwariatu. Bardzo kolorowa okładka:. Poprzez lustro czyli co Alicja zobaczyła [znalazła] po Tamtej Stronie. Spolszczył Leszek Lachowiecki,. Występuje rozb...
podrugiejstroniekrainy.blogspot.com
Po drugiej stronie Krainy Czarów: sierpnia 2014
http://podrugiejstroniekrainy.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Po drugiej stronie Krainy Czarów. Podróże pewnej miłośniczki Alicji i jej całej czarownej menażerii dookoła książek alicjowo-carrollowych. Środa, 6 sierpnia 2014. Raczkując ekologicznie (czytelniczo) z Alicją. Tym razem zmieniłam zdanie :-), nieco niżej napiszę dlaczego. Patrzcie i zachwycajcie się, jak ja:. Art by Alison Oliver. Gibbs Smith Utah, 2013. Alicja wpada do króliczej nory). Kapelusznik z migającym nietoperzem i filiżanką). Na łyżeczce śpi Suseł, mówiący przez sen "Migaj, migaj, migaj"). To św...
podrugiejstroniekrainy.blogspot.com
Po drugiej stronie Krainy Czarów: Rozkładana kreskówka
http://podrugiejstroniekrainy.blogspot.com/2015/07/rozkadana-kreskowka.html
Po drugiej stronie Krainy Czarów. Podróże pewnej miłośniczki Alicji i jej całej czarownej menażerii dookoła książek alicjowo-carrollowych. Sobota, 18 lipca 2015. Dziś bardzo zaległa opowieść o książce rozkładanej, wydanej w USA, przybyłej z UK:. Alice in (pop-up) Wonderland. With original text from the Lewis Carroll classic. Orchard Books, New York 2003. Ilustracje J. otto Seibolda, o bardzo charakterystycznej kresce, przywodzą na myśl kreskówki i rzeczywiście część jego książek została zekranizowana.
innaturcja.blogspot.com
Turcja okiem nieobiektywnym: sierpnia 2015
http://innaturcja.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Piątek, 28 sierpnia 2015. Dzisiejszy wpis inspirowany jest historią tak kuriozalną, że aż trudno w nią uwierzyć, a wyczytaną przez mnie dzisiaj w jednym z tureckich dzienników. Mowa będzie o niesamowitym zdarzeniu, które miało miejsce 24 sierpnia na lotnisku Ankara-Esenb o ğ. Turecka nazwa lotniska w Ankarze t o Esenbo ğ. Artykułu jeden z pasażerów po przylocie ze Stambułu do Ankary odebrał z parkingu swój samochód (czarny Mercedes- co okaże się ważne! Po czym przypadkowo skręcił w niewłaściwą odnogę lot...
SOCIAL ENGAGEMENT