potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: Mało nas......
http://potrojnycud.blogspot.com/2012/12/mao-nas.html
Ostatnio bardzo mało nas w sieci . Za to dużo w realu. Na tyle dużo , że bezwstydnie muszę przyznać , że po godz 20:00 zdarza mi się całkowicie zapomnieć o dzieciakach , za to kiedy przed snem spoglądam w łóżeczka, mam świeczki w ochach, że one są na prawdę moje. W jak do emocji ma się powierzchowna rzeczywistość? Dzieciaki coraz bardziej umacniają swoją pozycje na tym świecie ,. Są tak bardzo świadome swoich możliwości,swojego EGO, że coraz trudniej nie dać się zwieść pozorom. 6 grudnia 2012 02:03.
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: Błotne SPA
http://potrojnycud.blogspot.com/2012/06/botne-spa.html
Jako jedyna z całej trójki po ostatniej ulewie taplała się w blocie z kałuży. A wyglądało to mniej więcej tak. Nic dodać nic ująć, no może tylko to, że odrobina swobody dzieciakom też się czasami należy, a to że po 10 min dobrej zabawy jest godzina doprowadzania do kultury i usuwania szkód to pestka. Dziwi mnie tylko fakt że chłopaków w ogóle ta zabawa nie wciągnęła, chyba po raz pierwszy nie zadziałał mechanizm owczego pędu ( szkoda że w kwestii bosaka tak nie jest :. 12 czerwca 2012 14:36. He he, Emka ...
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: stycznia 2012
http://potrojnycud.blogspot.com/2012_01_01_archive.html
Nareszcie pojawił się pierwszy śnieg . Kiedy pierwsze płatki zaczęły leniwie zsuwać się z nieba , z drżeniem liczyłam ich ilość wierząc że usypie choć cienką pierzynkę i będę mogła pokazać dzieciakom uroki prawdziwej zimy. I jak zawsze kiedy pada hasło WYCHODZIMY trojaczki z ogromnym piskiem ubierały na siebie stosy ciuchów i biegiem do drzwi a za nimi. Zosia wyraźnie zauważyła tę zasadniczą zmianę w przyrodzie i z uporem przyglądał się puchowi pod stopami. Chociaż zachwycone tym faktem to one nie były!
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: 40,8 .....................
http://potrojnycud.blogspot.com/2013/01/408.html
Epidemia grypy nawiedziła nasz dom. Zbierała żniwo od pierwszych dni Nowego Roku. Ale kulturalna była, zaczęła od najstarszych domowników i z kolejnym dniem władnęła młodsze roczniki. Najbardziej bezlitosna okazała się wobec Trojaczków. Pierwsza była Zosia. Gorączka 39,8 trudna do zbicia. 24 godziny nieustającej walki i sukces. Temperatura opanowana , nie przekraczająca 38,5 . Po nieprzespanej nocy i ciężkim dniu łapiemy równowagę . Ale to tylko cisza przed burzą . 125 mg Paracetamol .i nic. Wyjmujemy go...
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: grudnia 2011
http://potrojnycud.blogspot.com/2011_12_01_archive.html
Dokładnie rok wstecz po Świętach Bożego Narodzenia obiecałam sobie i byłam w głębokiej nadziei że następne ( czytaj tegoroczne ) święta będą dopieszczone w każdym calu. Tydzień przed Świętami wszystko szło zgodnie z planem, jedzenie przygotowane i dom wysprzątany na błysk. Niestety ostatnie 2 dni przed Wigiliją poległyśmy.Po raz pierwszy od lat na drzwiach zabrakło świątecznego wianka a na stole stroika. Pomimo trudu staraliśmy się zachować fason. A było ich naprawdę sporo. 2 najszybsze lata w moim życiu.
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: czerwca 2012
http://potrojnycud.blogspot.com/2012_06_01_archive.html
Jako jedyna z całej trójki po ostatniej ulewie taplała się w blocie z kałuży. A wyglądało to mniej więcej tak. Nic dodać nic ująć, no może tylko to, że odrobina swobody dzieciakom też się czasami należy, a to że po 10 min dobrej zabawy jest godzina doprowadzania do kultury i usuwania szkód to pestka. Dziwi mnie tylko fakt że chłopaków w ogóle ta zabawa nie wciągnęła, chyba po raz pierwszy nie zadziałał mechanizm owczego pędu ( szkoda że w kwestii bosaka tak nie jest :. Ozłocę za mądrą radę bo inaczej alb...
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: września 2011
http://potrojnycud.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
4 zmysły jakimi zostaliśmy obdarzeni z nasiloną intensywnością wykorzystywane przez nasze trojaczki . My dorośli posługujemy się nimi często bezwarunkowo . A dzieciaki celebrują ten dar wywołując w naszych sercach niesamowitą radość. Pierwsze spotkanie Wiktorka z trawą. Franek i poznawanie struktury piasku. Po kilku dniach pełna akceptacja materiału w naszej przenośnej piaskownicy którą zabieramy wszędzie , wiaderko z piaskiem folia budowlana i kilka łopatek. No i tak maluchy poznają świat. Płatki, iskie...
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: grudnia 2013
http://potrojnycud.blogspot.com/2013_12_01_archive.html
Kiedy zakładałam tego bloga miałam bardzo ambitne założenie, tworzyć historię naszej rodziny, opisywać nasze zmagania z wychowaniem i co? Jednak nie usprawiedliwiając swojego niedbalstwa wiem że nie da się żyć tak jak kiedyś . Jednak wierzę że dopasujmy nowe elementy do wspólnej układanki które nadadzą nam koloru. Dzieciaki nam rosną, zmieniają nasze życie, światopogląd ale naszym zadaniem jest dążyć do celu a celem jest SZCZĘŚLIWA RODZINA i MĄDRE WYCHOWANIE. Osiodłaliśmy rowery wzywani przygodą . Ta wyp...
potrojnycud.blogspot.com
Potrójny Cud: lipca 2012
http://potrojnycud.blogspot.com/2012_07_01_archive.html
30 czerwca 2012 roku trojaczki skończyły 2 lata. Z tej okazji zafundowaliśmy im ( a może bardziej sobie ) GARDEN PARTY. Pogoda dopisała aż nadto.Żar lał się z nieba żywym ogniem. Ale mimo to goście dopisali. W tempie błyskawicy zaserwowaliśmy torty które wprawiły dzieci w małe osłupienie. A kiedy zapłonęły urodzinowe świeczki trudno było namówić dzieci na ich zdmuchnięcie. Jednak po przytoczeniu cytatu jak to zły wilk dmuchał w chatkę. Później była już tylko zabawa i cały nasz czas poświęcony dzieciakom.