rownowaznia.blogspot.com
Bo w życiu liczy się równowaga...: windy days...
http://rownowaznia.blogspot.com/2015/07/windy-days.html
Bo w życiu liczy się równowaga. Czwartek, 9 lipca 2015. Pogoda za oknem zmienna. czasem słońce, czasem deszcz. a ja? U mnie póki co bez zmian. ale? Hmm no dobra, nie napisałam, że póki co plamienie minęło. od zeszłego poniedziałku mam zwiększoną dawkę progesteronu oraz ponownie 2mg estrofemu i plamienia już później nie widziałam. Za to w piątek ponownie widziałam Małego :) tym razem u gina "domowego". urósł, serduszko biło. kolejne usg w klinice, gdzieś za dwa tygodnie. oby było wszystko ok :). Nie martw...
moja-wesola-rodzinka.blogspot.com
Moja wesoła rodzinka: listopada 2014
http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Pamiętnik pisany ku pamięci, aby zatrzymać te wszystkie piękne chwile, o których wspomnienia tak szybko uciekają. Środa, 26 listopada 2014. Po tym jak Młoda poszła spać graliśmy w karty, zostałam ograna z kretesem. No ale podobno kto nie ma szczęścia w kartach ten ma w miłości, więc niech i tak będzie :). Jutro musimy podjechać do sklepu kupić kilka ubrań Młodej, bo jak wrócę do pracy to nie będzie czasu na jeżdżenie po sklepach a potrzeba nam nowej czapki zimowej, szalika lub komina i rękawiczek. Mu...
pinkthink.pl
The Pink Think: Horror
http://www.pinkthink.pl/2015/06/horror.html
Czwartek, 4 czerwca 2015. Poprzedni post był już podszyty lekką nutką szpitalnej dekadencji, ale dopiero wszystko to, co stało się potem to był prawdziwy horror. Jestem z dzieckiem w domu. Wypisałam ją we wtorek ze szpitala na własne żądanie. Najpierw w szpitalu dopadł mnie kryzys laktacyjny. Stoczyłam ciężki, co najmniej trzydniowy bój. Już nie mógł sobie skurczybyk wybrać lepszego momentu. Z pełnych mleka, nabrzmiałych dotąd piersi zrobiły się smutne korniszony. Choroba dziecka, które słabiej ssało.
pinkthink.pl
The Pink Think: Karmienie piersią w miejscach publicznych
http://www.pinkthink.pl/2015/06/karmienie-piersia-w-miejscach.html
Niedziela, 14 czerwca 2015. Karmienie piersią w miejscach publicznych. Zdjęcie autorstwa Ivette Ivens, źródło: ivetteivens.com. Gdzieś w necie natknęłam się na wywiad z gwiazdeczką popierającą karmienie piersią w miejscach publicznych i przy okazji rzuciłam okiem na komentarze do tegoż. Tajfun hejtu. Zdawałam sobie sprawę, że temat jest kontrowersyjny, ale że doprowadza ludzi do wrzenia- z tego sobie sprawy nie zdawałam. Od tamtego czasu karmię moje dziecko wszędzie tam, gdzie tego potrzebuje, bo zaspoko...
moja-wesola-rodzinka.blogspot.com
Moja wesoła rodzinka: stycznia 2015
http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Pamiętnik pisany ku pamięci, aby zatrzymać te wszystkie piękne chwile, o których wspomnienia tak szybko uciekają. Piątek, 16 stycznia 2015. Dużo czasu minęło od ostatniego wpisu. Doba mi się kurczy i muszę wybierać rzeczy ważne i ważniejsze. Więc wizyty na blogu stały się zdecydowanie rzadsze, bo wolę ten wolny czas spędzić z Córą moja kochaną:) No ale szybko po kolei spróbuję nadrobić to, co wydarzyło się przez te 2 tygodnie. Nie wiem o co jej chodzi, więc pytam. A ona pokazuje szafkę ręką i powtarz...
moja-wesola-rodzinka.blogspot.com
Moja wesoła rodzinka: lipca 2014
http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Pamiętnik pisany ku pamięci, aby zatrzymać te wszystkie piękne chwile, o których wspomnienia tak szybko uciekają. Środa, 30 lipca 2014. Dobre rady od obcych. Gdy ktoś próbuje całować moje dziecko po rączkach lub nóżkach (! Nie żartuję, zdarzyło nam się kilka razy. Do tego, że ktoś daje "cześć" mojemu dziecku już się przyzwyczaiłam, ale całusy uważam za zbytnią poufałość! Gdy ktoś nazywa moje dziecko "słodkim grubaskiem". Pomijając to, że moje dziecko nie jest grube, bo mając prawie 11 miesięcy waży t...
moja-wesola-rodzinka.blogspot.com
Moja wesoła rodzinka: lutego 2015
http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Pamiętnik pisany ku pamięci, aby zatrzymać te wszystkie piękne chwile, o których wspomnienia tak szybko uciekają. Czwartek, 19 lutego 2015. Pogoda się nam poprawiła, jest zimno ale słoneczko przyjemnie świeci więc spacerujemy kiedy tylko możemy. Młoda nie chodzi tylko biega, lubi chodzić sama, krzyczy "siama siama! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 7 lutego 2015. Nadal chodzimy na gimnastykę. Chociaż Młoda ma ostatnio taki etap jakiś...
pinkthink.pl
The Pink Think: O radości, iskro bogów, kwiecie elizejskich pól
http://www.pinkthink.pl/2015/06/o-radosci-iskro-bogow-kwiecie.html
Czwartek, 25 czerwca 2015. O radości, iskro bogów, kwiecie elizejskich pól. Zbieram się do tego postu właściwie od pojawienia się Mesi na świecie. Wielokrotnie przed urodzeniem dziecka słyszałam, że dziecko to ogromna radość dla całej rodziny, ale nigdy się nad tym jakoś dłużej nie zastanawiałam. Wydawało mi się to takim truizmem. Takim powiedzeniem bez głębszego sensu. Powiedzenie, że "kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat" było dla mnie tak banalne i egzaltowane, że aż wkurzające. Jeśli chodz...
mamadzidka.wordpress.com
Dzień po dniu | mamadzidka
https://mamadzidka.wordpress.com/2015/06/16/dzien-po-dniu
Niepłodność, ciąża, noworodek, dziecko, macierzyństwo. Laquo; (Nie) zwykły dzień. 17 m-cy i 1 dzień. W dniu 16 Czerwiec 2015. Ciągle sobie obiecuję, że będę więcej pisać. Zabieram się do tego opornie, bo tak dużo chciałabym utrwalić i ciągle mi coś ucieka. Spędzam dużo czasu z Małym i nawet nie zauważyłam, kiedy on aż tak urósł. Mój mały, duży Synek. Posted in Bez kategorii. 2 responses to “ Dzień po dniu. 23 Czerwiec 2015 o 21:23. 24 Czerwiec 2015 o 12:26. Skomentuj Anuluj pisanie odpowiedzi. Od A do Z.
mamadzidka.wordpress.com
17 m-cy i 1 dzień | mamadzidka
https://mamadzidka.wordpress.com/2015/06/24/17-m-cy-i-1-dzien
Niepłodność, ciąża, noworodek, dziecko, macierzyństwo. Laquo; Dzień po dniu. Wielka chwila (dla mnie). 17 m-cy i 1 dzień. W dniu 24 Czerwiec 2015. Syn rośnie jak nie wiem co. Widać to oczywiście najbardziej po ubraniach. Dla mnie to on już zawsze chyba będzie tym maleństwie, w które się wpatrywałam zaraz po urodzeniu. Waży swoje, choć nie wiem ile teraz dokładnie. „Nocnikuje się” z mniejszymi i większymi sukcesami. Ciekawi mnie kiedy dojdziemy do „bezpieluchowegoR...Smoczek zwany „dragonem”...
SOCIAL ENGAGEMENT